Małe kroki, wielki efekt...
Taki tytuł nosi rozdział VIII w mojej książce.
A co w nim?
Skupienie się na zadaniach najmniej odległych. Wielki krok, który składa się z mniejszych. I różne mniej lub bardziej podobne zagadnienia.
Jak mi idzie z książką?
Jak widać, podaję już tytuł VIII rozdziału, a więc nie jest najgorzej. Zacząłem pisać ten rozdział i troszkę pogrzebałem w poprzednich. Do końca drogi już "niedaleko"...
Rozwój osobisty to świetna sprawa, świetnie, że się w to wgłębiasz. Piszesz książkę- bez względu, czy zrobisz to z projektem 'milion za książkę', czy bez- życzę Ci radości w jej pisaniu, bo przecież o to chodzi. By To co stworzysz zainspirowało innych, ale również wzmocniło Ciebie. Bądź wytrwały. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zainspiruje chociaż jedną osobę ;)Uczę się bycia wytrwałym ;)Dzięki za miły komentarz ;)
OdpowiedzUsuń