Biuro tłumaczeń w Rzeszowie: 'PATRYKCUZYTEK.COM'

Zobacz jak działam teraz, ta strona ma już 6 lat!!! ;)

niedziela, 13 marca 2011

Jeżeli chcesz zmieniać świat, zaczynaj już dziś!

Zatrząśnij światem! Nie ukrywaj się w swojej inności. Nie chowaj tego co robisz, a wręcz krzycz, żeby wszyscy słyszeli: „Jestem inny!”

Nie bierz tego całkiem dosłownie. Jeżeli z charakteru jesteś osobą wyalienowaną, nie musisz wychodzić na ulicę i wstrzymywać ruchu uliczno-chodnikowego swoimi okrzykami (swoją drogą, jeżeli odważyłbyś się to zrobić, wpłynęło by to bardzo pozytywnie na Ciebie – taka kuracja nadmiernej nieśmiałości). Wystarczy, że dasz do zrozumienia osobom w Twoim otoczeniu, że jest Ci dobrze z tym jaki jesteś. A to, co będą ludzie mówić niech Cię już nie obchodzi… Co nieco o tym znajdziesz tutaj: Porady bliskich – dobre czy złe? Jeżeli ja pewnego dnia nie zrozumiałbym tego, pewnie nie czytałbyś teraz moich słów ;) A na pewno już, nie w takim miejscu. 
 
Strach przed krytyką bliskich...

Jedną z rzeczy, które hamują nasz rozwój, jest strach przed ludźmi, a raczej przed tym „co ludzie powiedzą?” (funny, isn’t it?) Szczerze mówiąc sam długo się zastanawiałem czy mówić komuś z mojego otoczenia o swoim projekcie. Dlaczego się zastanawiałem? Z prostej przyczyny: bałem się, że ktoś może popatrzyć się na mnie i w myślach skwitować : „A no tak, naćpał się…” Musiałem jednak opuścić swoją strefę komfortu i zaryzykować. 

Uświadomiłem sobie, że jeżeli nie spróbuję, to się nie dowiem, tak więc z czym się spotykam najczęściej?

Jestem uważany trochę za dziwaka, większość nie wierzy, że może mi się cokolwiek udać, ale mi to nie przeszkadza ;) Dostaje kolejne powody żeby robić dalej to co robię, ponieważ więcej ludzi może zaskoczyć efekt końcowy. 

Jeżeli więc jesteś pewny, że chcesz dążyć do inności, to wiesz jaka jest moja rada? Go for it!



Jak widać, rozdział VI powoli, bo powoli, ale się rozbudowuje. Powodów mojej "opieszałości" jest kilka, czyli studia, rozkręcanie "biznesu" oraz bardzo ciekawe zajęcie, ale pochłaniające wiele wysiłku i czasu, czyli promowanie tego bloga i mojego projektu. Póki co rezultaty promocji są znikome, ale po pierwsze uczę się dopiero strategii marketingowych, a po drugie jest to proces trudny i żmudny ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz